W ostatnich latach dokonał się ogromny postęp w medycynie, m.in. leczeniu cukrzycy czy nowotworów. Wiele rozwiązań znajduje się na etapie testów. Już niedługo część z nich powinna stać się dostępna – powiedział prof. Jerzy Vetulani, pytany o perspektywy medyczne na 2017 r.
Drukowanie 3D pozwala na tworzenie obiektów z niedostępną nigdy wcześniej na masową skalę precyzją oraz stosunkowo niską ceną w przeliczeniu na sztukę produktu, w małym stopniu uzależnioną od jego nakładu. Wykorzystanie tej technologii na potrzeby medycyny jest w sferze zainteresowań wielu naukowców i przedsiębiorców. Obecnie obserwuje się ciągły postęp w tej dziedzinie, a możliwości aplikacyjne w przyszłości stworzą rynek wart miliardy dolarów. Relatywnie prosta technologia i fascynacja środowiska naukowego, inżynierów i przedsiębiorców tworzeniem struktur przestrzennych sprzyja aplikacji nowych zastosowań oraz pozwala na opracowanie nowych urządzeń coraz lepiej realizujących stawiane im cele. Technologia druku 3D łączy w sobie wiele pożądanych komercyjnie zalet – łatwość projektowania, wysoką precyzję wykonania, niską cenę finalnych produktów oraz stosunkowo krótki czas pomiędzy pomysłem, a jego fizycznym obiektem. Możliwość tworzenia niemalże dowolnych obiektów sprzyja rozwojowi spersonalizowanych projektów oraz niweluje koszty ich realizacji, niezależnie od zasady – więcej znaczy taniej za sztukę. Dodatkowym atutem jest również stosunkowo niska cena samych urządzeń. Drukowanie 3D w służbie polskiej medycyny Rozwój technologii polimerów oraz udoskonalenie metod druku 3D pozwoliło na opracowanie urządzeń, które umożliwiają wydruk z polimerowych materiałów biokompatybilnych w warunkach sterylnych. Dodatkowo, łatwość wykorzystania technologii informatycznych sprzężonych z urządzeniami do obrazowania pozwala na tworzenie elementów kościozastępczych z dużą dokładnością odwzorowujących ubytek. Tak powstały implant znacznie lepiej spełnia swoją rolę i przyśpiesza okres rekonwalescencji, zwłaszcza w przypadku pacjentów po różnego typu wypadkach. Operacje z wykorzystaniem drukowanych 3D implantów są już teraz realizowane w Polsce, np. w łódzkim Szpitalu im. Mikołaja Kopernika lekarze wszczepili polipropylenowy fragment czaszki pacjentowi po wypadku. Drukarki 3D wykorzystuje się również do przygotowania modeli wspomagających realizację skomplikowanych operacji medycznych. Technologię tę zastosowano w przypadku pierwszego w Polsce przeszczepu twarzy. Operacji dokonano w Centrum Onkologii w Gliwicach. Oprócz tego wykorzystaniem modeli anatomicznych są zainteresowane uczelnie medyczne i kliniki. Dla uczelni wyższych technologia druku 3D dostarczałaby wysokiej jakości, identycznych pod względem kształtu modeli stanowiące element dydaktyczny dla studentów. Wykorzystanie różnego rodzaju materiałów jak np. żywice, guma, czy plastik pozwala zachować różnice we właściwościach mechanicznych poszczególnych modeli. Lekarze, dzięki odpowiednio przygotowanym modelom mogą zaplanować i lepiej przygotować się do bardzo skomplikowanych operacji. Bardzo dużą zaletą jest możliwość opracowania modeli idealnie odwzorowujących indywidualne cechy struktur pacjenta w oparciu o badania TK lub MRI. W Polsce takie usługi świadczone są przez kilka firm. Możliwości wykorzystania drukowania 3D na potrzeby branży medycznej komentuje Dawid Kowalczyk, Inno-Broker z Lubelskiego Parku Naukowo-Technologicznego –„Ciągły postęp w integrowaniu nowych biomateriałów oraz żywych komórek z drukarkami 3D stanowi podstawę do pokładania olbrzymich nadziei związanych z nowymi metodami leczenia pacjentów. Jednym z wielu przykładów wykorzystania druku przestrzennego w medycynie jest ortopedia. Bazując na zdjęciach z tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego jesteśmy w stanie w prosty sposób wymodelować szkielet utrzymujący złamaną kończynę w odpowiedniej pozycji, zastępując tym samym gips. Proteza z druku 3D jest tańsza, bardziej elastyczna, wytrzymała i dopasowana do pacjenta. Obecnie prowadzone są prace związane z drukowaniem żywymi komórkami, dzięki czemu w przyszłości wszelkiego rodzaju sprzęt medyczny będzie zastępowany w pełni biokompatybilnymi rozwiązaniami spersonalizowanymi do pacjenta. Przykładem takiego rozwiązania jest zastąpienie sztucznego bypassu wydrukowaną strukturą, będącą odwzorowaniem w pełni sprawnej tętnicy wieńcowej. Drukowanie 3D jest niewątpliwie przyszłością w medycynie, której rozwój możemy obserwować już dziś.” Medyczne zastosowania drukowania 3D w Polsce jest dynamicznie rozwijającą się dziedziną. Do głównych przyczyn należy rozwój innowacyjnych projektów, które są realizowane nie tylko w obrębie jednostek akademickich. Duże zainteresowanie wykazują przedsiębiorcy, młodzi i ambitni absolwenci szkół wyż-szych realizujący swoje pomysły z udziałem instytucji otoczenia biznesu. Dzięki temu rozwój branży następuje na kilku płaszczyznach i zostaje wprowadzony pewien element konkurencyjności pomiędzy podmiotami. Dodatkowo dzięki temu w rozwój branży zaangażowane są również fundusze prywatne, do czego tak bardzo dąży się w naszym kraju. „W Polsce drukowanie 3D na potrzeby branży medycznej jest jeszcze na wczesnym etapie rozwoju. Trochę nam brakuje do globalnego lidera w tej dziedzinie, którym niewątpliwie są Stany Zjednoczone. Możliwości jakie niesie za sobą ta technologia są na tyle atrakcyjne, że obserwowane jest wzmożone zainteresowanie ze strony naukowców i przedsiębiorców. Obecnie w Polsce realizowane jest wiele projektów. Jednym z nich jest interdyscyplinarny projekt BioImplant, jego celem jest opracowanie innowacyjnej metody leczenia ubytków kostnych u pacjentów leczonych onkologicznie. Powodzenie projektu pozwoli nam stać się świadkami wartościowego naukowego osiągnięcia na poziomie globalnym.”–powiedział Paweł Paszcza, absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Czynnikiem limitującym upowszechnienie wykorzystania technologii drukowania 3D w medycynie jest duża trudność lub nawet brak refundacji kosztów leczenia pacjentów z wykorzystaniem innowacyjnych rozwiązań. Bioprinting – oddech przyszłości Sceptycznie można rzec, że bioprinting jest domeną Stanów Zjednoczonych. To właśnie tam dokonuje się najwięcej przełomowych odkryć w obszarze bioprintingu. Technologia wykorzystuje mechanizm działania drukarki 3D jednak znacząco różni się użytym materiałem – są nim tutaj żywe komórki. Jest to obecnie najbardziej zaawansowana i skomplikowana technologia, którą można zakwalifikować do technologii drukowania 3D. Urządzenie pozwala z dużą precyzją nanoszenie krok po kroku kolejnych komórek, warstwa po warstwie. Można je nakładać pojedynczo lub w formie specjalnie przygotowanych do tego celu agregatów. Podczas drukowania 3D komórki lub agregaty nanoszone są wraz z hydrożelowym polimerem, który pod wpływem wiązki światła UV ulega polimeryzacji. Pozwala to na ulokowanie komórki w odpowiednim miejscu w strukturze przestrzennej. Największą trudnością w bioprintingu jest wykorzystanie różnorodnych typów komórek, a następnie stworzenie pełni funkcjonalnego narządu. Przełom w tej dziedzinie dokonała amerykańska firma Organovo, która w 2013 roku wyprodukowała wątrobę, zachowującą w warunkach laboratoryjnych swoje funkcje nawet przez 40 dni. Firma zapewnia, że zostanie ona wprowadzona na rynek jeszcze w 2014 roku i będzie stanowić model do testowania substancji farmaceutycznych. Obecnie prowadzonych jest wiele badań, ich celem jest otrzymanie organów gotowych do przeszczepów wyprodukowanych na bazie komórek macierzystych lub indukowanych komórek macierzystych pacjenta. Stworzenie tak skomplikowanego narządu jest kamieniem milowych w rozwoju tej dziedziny nauki. W roku 2013 i 2014 pojawiło się wiele znaczących doniesień naukowych o postępach w rozwoju. Tuż przed wakacjami, w czerwcu 2014 roku, świat obiegła informacja o sukcesie badaczy z Uniwersytetu Harvarda w Stanach Zjednoczonych i Uniwersytetu w Sydney. Efektem ich współpracy jest opracowanie drukowanych 3D elementów układu krwionośnego. Dotychczas było to niemożliwe ze względu na brak możliwości rozbudowy elementów naczyń krwionośnych z jednoczesnym zachowaniem ich funkcji do prowadzenia wymiany gazowej oraz składników odżywczych i substancji odpadowych. Sukces ten stanowi pokonanie kolejnej bariery na drodze do produkcji dużych organów na potrzeby transplantologii, której jednym z czynników limitujących był brak możliwości odżywiania komórek. POZOSTAŁE INFORMACJE Rewolucja technologiczna w branży medycznej to szansa dla społeczeństwa, ale jednocześnie ogromna presja na innowacyjność i konieczność zwiększenia inwestycji w badania. Podczas gdy na świecie nie ma problemu z nakładami na rozwój w tym sektorze, w Polsce ciągle jeszcze firmy wydają zdecydowanie mniej w porównaniu z innymi krajami. W ostatnich latach dokonał się ogromny postęp w medycynie, leczeniu cukrzycy czy nowotworów. Wiele rozwiązań znajduje się na etapie testów. Już niedługo część z nich powinna stać się dostępna - powiedział prof. Jerzy Vetulani, pytany o perspektywy medyczne na 2017. Cukrzyca Wśród najważniejszych odkryć w dziedzinie medycyny naukowiec wymienia nowoczesne leki, które dają szansę na skuteczną walkę z cukrzycą typu 2. Do niedawna w 50 proc. przypadków chorujący na cukrzycę typu 2 umierali na komplikacje sercowo-krążeniowe, a osoby powyżej 65 roku życia - w ok. 70 proc. przypadków - zauważył neurobiolog. Jak zauważył, na rynek wchodzą obecnie dwa nowe preparaty. Jednym z nich jest Trajenta (linagliptyna), zastępująca wprowadzony wcześniej eksenatyd. Eksenatyd - pierwszy skuteczny lek przeciwcukrzycowy tego typu, ma niezwykłą historię. Jest on analogiem eksentydyny-4, czyli trucizny zawartej w ślinie jadowitej jaszczurki – helodermy arizońskiej. "Indianie Hopi spożywający mięso helodermy, choć często bywają otyli - nie chorują na cukrzycę. Naukowcy postanowili sprawdzić, co jest tego przyczyną. W ten sposób odkryli związek chemiczny, którego analog został zsyntetyzowany; jest produkowany pod nazwą Byetta i podawany chorym w formie zastrzyków" - opowiada prof. Vetulani. Trajenta działa na tej samej zasadzie co Byetta, ale podawana jest doustnie. Drugim lekiem, który zdaniem profesora może pomóc w walce z cukrzycą typu 2 w najbliższych latach, jest empagliflozyna. Preparat ten obniża poziom cukru w ciele. Dzięki niemu nerki nie wychwytują cukru i jest on wydalany z organizmu. Nowotwory Zdaniem prof. Vetulaniego w najbliższym czasie może nas też czekać postęp w walce z nowotworami, zwłaszcza z chłoniakami i białaczką. Naukowiec wiąże nadzieje z immunoterapią komórkową, która polega na "podmianie" komórek ochronnych – limfocytów T - na takie, które są w stanie stawić opór nowotworowi. Dla skutecznego leczenia kluczowe jest też wczesne wykrywanie raka - podkreślił prof. Vetulani. Również w tym zakresie medycyna poczyniła - w ocenie profesora - znaczne postępy. Obecnie testowana jest np. metoda tzw. płynnej biopsji, która polega na badaniu krwi pod kątem zawartości ctDNA, czyli markera nowotworu. "Opracowana technologia umożliwi bardzo wczesne wykrycie raka. W przyszłości będzie ją można stosować rutynowo, wraz z innymi badaniami okresowymi krwi" - sugeruje prof. Vetulani. Naukowiec ma dobre wieści dla kobiet, które obawiają się raka szyjki macicy, wywoływanego przez niektóre szczepy wirusa brodawczaka (HPV). W USA już teraz możliwe jest samodzielne przeprowadzenie badań pod tym kątem. W zestawie, który można zakupić w aptece, znajduje się probówka, wacik do wymazu z pochwy i zaadresowana koperta do laboratorium. "Jeżeli nowotwór zostanie wykryty szybko, możliwe jest skuteczne leczenie" - podkreśla ekspert. Jest to szczególnie ważne dla kobiet w krajach mniej rozwiniętych, np. w Afryce, gdzie śmiertelność z powodu raka szyjki macicy wywołanego HPV jest znacznie wyższa, niż w Europie. >>> Czytaj też: Choroby cywilizacyjne zbierają żniwo. Trend wydłużania życia przełamany Depresja Duże postępy dotyczą też walki z chorobami psychicznymi, a zwłaszcza jedną z najpopularniejszych - depresją, która co roku zbiera olbrzymie żniwo w postaci samobójstw. WHO szacuje, że obecnie na depresję na całej Ziemi cierpi 350 milionów osób, a rocznie głównie z jej powodu dochodzi do ponad 800 tys. samobójstw. "Obecnie stosowanie leki przeciwdepresyjne zaczynają działać dopiero po trzech tygodniach. Do tego czasu nastrój pacjenta jest niski. Nieco wcześniej niż nastrój leki podnoszą jego sprawność fizyczną. Dlatego właśnie w tym momencie może dojść do samobójstwa" - opowiada prof. Vetulani. Od kilku lat trwają prace nad ketaminą czyli środkiem halucynogennym, stosowanym również jako środek do narkozy zwierząt. Okazało się, że w przypadku osób cierpiących na depresję odpowiednia dawka ketaminy przerywa atak złego nastroju już w ciągu doby. "To może być przełom w leczeniu depresji" - uważa prof. Vetulani. Przypomniał, że badania nad tą kuracją prowadzą w Poznaniu profesorowie Janusz i Filip Robakowscy. Przedłużanie życia Neurobiolog przypomniał też o badaniach nad lekami przedłużającymi młodość i życie. Poza metforminą wskazuje on przede wszystkim na wyniki prac dotyczących mononukleotydu nikotynowego (NMN), który stymuluje tzw. gen długowieczności. Wprowadzony do diety myszy laboratoryjnych wydłużył ich życie o 40 proc. Jednak nawet bez zastosowania takiej terapii ludzie żyją dzisiaj coraz dłużej i zdrowiej - wskazuje naukowiec. "Najważniejsze, by to życie odpowiednio wykorzystać. Zdrowa starość bywa bardzo wydajnym okresem" - podsumowuje prof. Vetulani wspominając Andrzeja Wajdę, który po 80-tce wyreżyserował pięć filmów. Osiemdziesięcioletni prof. Jerzy Vetulani sam jest nadal bardzo aktywny na polu nauki i jej popularyzacji. >>> Czytaj też: To zbyt duży biznes, by pozwolić sobie na straty. Kulisy działania mafii lekowej To jest rewolucja, która zmienia sposób pracy badaczy” – ocenił w rozmowie z PAP dr Jan Kosiński z EMBL. Jak wyjaśnił, naukowcy potrzebują informacji o strukturze 3D białek, żeby lepiej zrozumieć mechanizm działania białek w komórkach i działanie całych komórek. Tworzenie się nowoczesnej medycyny (od rewolucji francuskiej do pierwszej wojny światowej). Teoria zarazków i bakteriologia. Przełom bakteriologiczny. Louis Pasteur, prekursor mikrobiologii. Odo Bujwid i jego prace na szczepionką przeciwko wściekliźnie i upowszechnieniem na ziemiach polskich światowej wiedzy z dziedziny mikrobiologii lekarskiej. Robert Koch i wyodrębnienie bakterii gruźlicy. Kobiety w medycynie: lekarki i pielęgniarki. Znieczulenie oraz powstawanie i systematyczny rozwój antyseptycznych, jak i aseptycznych bloków i sal operacyjnych. Sposoby leczenia niektórych endemicznych chorób zakaźnych. Pierwsze kliniczne użycie promieni rentgenowskich. PRZEŁOM BAKTERIOLOGICZNYKALENDARIUM/OŚ CZASUNa YT jest 4-godzinny film „5 Praw Natury – Trzecia rewolucja w medycynie” bardzo dobrze wyjaśniający odkrycie dr Hamera. Anna Koch 8 listopada 2015 at 19:32 Reply Dzięki, z przyjemnościa obejrzę.
Książka -poradnik pt. PRZECIWUTLENIACZE- rewolucja w medycynie XXI wieku, aut. Frederic La Cren. Ładne wydanie z 2006 roku, oprawa twarda, karty czyste , kompletna, wygląda jak nowa.
Sztuczna inteligencja to algorytmy postepowania, które mają wspierać pracę lekarzy poprzez stawianie wstępnej diagnozy na podstawie analizy zgromadzonych danych. Dostarcza podpowiedzi i sugeruje właściwe rozwiązania, dotyczące właściwej ścieżki diagnostycznej i odpowiedniego doboru terapii nowotworów i chorób rzadkich. Jakie możliwości i zmiany w medycynie daje zastosowaniu sztucznej inteligencji? Wykorzystanie systemów sztucznej inteligencji ma szansę okazać się przełomem w wielu dziedzinach medycyny. Może wpłynąć na poprawę jakości ochrony zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem dziedzin takich jak onkologia i hematologia. Algorytmy postępowania są zdolne do wykrywania na wczesnym etapie zaawansowania nowotworów oraz chorób rzadkich, których diagnostyka zwykle trwa latami. Ścieżka tworzenia algorytmów jest dobrze poznana i udokumentowana. Polega na zbieraniu danych, następnie ich normalizacji (zakodowaniu, zdigitalizowaniu, likwidacji błędów i uzupełnianiu braków). Konieczna jest weryfikacja skuteczności algorytmu, najlepiej w stosunku do algorytmów na bazie danych testowanych w porównaniu do lekarzy. Po dokonaniu wyboru, najbardziej efektywnych algorytmów przygotowaniu modelu operacyjnego oraz uzyskaniu zgód prawnych i regulacyjnych, można wdrożyć odpowiednie rozwiązania. Czytaj również: Wirtualna rzeczywistość w rehabilitacji pacjentów po udarze mózgu Platformy wykorzystujące dane zgromadzone w chmurze – rewolucja w leczeniu nowotworów? Sztuczną inteligencję porównuje się do lekarzy, którzy posiadają wieloletnie doświadczenie i widzieli setki pacjentów z różnymi chorobami. Aktualnie trwa proces wdrażania sztucznej inteligencji do ośrodków w Polsce. Jak dotąd, algorytmy zostały wdrożone w 3-4 ośrodkach. Nadzieje, pokładane w diagnozowaniu nowotworów krwi na wczesnym etapie dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji, są duże. Algorytmy będą wspomagały lekarzy POZ poprzez przekazywanie praktycznych rozwiązań dotyczących kierowania pacjentów z podejrzeniem nowotworu krwi na właściwą ścieżkę diagnostyczną. Sztuczna inteligencja może być pomocna w personalizacji terapii. Firma Nucleai dzięki dofinansowaniu od szwajcarskiej firmy biofarmaceutycznej Debiopharm Group pracuje nad oprogramowaniem, które ma wykorzystywać algorytmy do przewidywania postępu nowotworów, a także odpowiedzi układu odpornościowego. Technologia, na której bazuje oprogramowanie analizuje zestawy danych obrazów tkanek przy wykorzystaniu metod uczenia maszynowego. Umożliwia to ocenę przestrzennych cech guza oraz układu odpornościowego pacjenta. Dzięki platformie Nucleai będzie można przewidywać, na który lek lepiej zareaguje pacjent. „Nasze rozwiązanie oparte na chmurze pozwala nam gromadzić ogromne ilości danych immunoonkologicznych z różnych źródeł, tworząc złożone informacje, których pojedyncza apteka lub instytut nie są w stanie wygenerować samodzielnie” – mówi dyrektor operacyjny Nucleai, Eliron Amir Oprogramowanie Concentriq opracowane przez amerykańską firmę Proscia wykorzystuje sieci splotów neuronowych do analizowania wyników badań, również obrazowych. Moduł DermAI klasyfikuje biopsję raka skóry przed lub po analizie patomorfologa w oparciu o 300 modeli diagnozowania. Pozwala to na zminimalizowanie ryzyka błędnej diagnozy nowotworu skóry. „W medycynie nuklearnej sztuczna inteligencja wkroczyła już na III i IV poziom w pięciostopniowej skali. Oznacza ona oszczędność czasu, szansę uniknięcia błędów ludzkich i skuteczniejsze terapie dla pacjentów. Korzyści z wdrożeń sztucznej inteligencji może odnieść zatem cały system opieki zdrowotnej, w tym: świadczeniodawca, lekarz, ale przede wszystkim – sam pacjent.” – mówi prof. Janusz Braziewicz – kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej z Ośrodkiem PET w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Czytaj również: Problematyka prowadzenia dokumentacji medycznej elektronicznie Łatwiejsza droga do diagnostyki chorób rzadkich Platforma SARAH stworzona przez Saventic Health wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji, które powstały w oparciu o dane bioinformatyczne, zgromadzone przez polskie szpitale. Dzięki nowemu systemowi, możliwy jest ogromny postęp w diagnozowaniu nowotworów i wykrywaniu rzadkich chorób takich jak choroba Gauchera. Przewiduje się, że pacjenci w trakcie diagnostyki będą odbywali mniej wizyt, co przełoży się bezpośrednio na skrócenie kolejek do specjalistów. Aktualnie takie rozwiązania są testowane w sieci prywatnych przychodni podstawowej opieki zdrowotnej. Każdy pacjent z podejrzeniem choroby rzadkiej ma możliwość uzupełnienia formularza z danymi medycznymi na stronie Fundacji Saventic: Fundacja, powstała z inicjatywy spółki Saventic Health, wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji i znajduje zastosowanie w kilku obszarach medycyny. Wspomaga lekarzy POZ w podejmowaniu decyzji i kierowaniu chorych do właściwych specjalistów oraz wspiera przyspieszenie diagnostyki i odpowiedni wybór terapii. Zwiększa to szanse pacjentów z nietypowymi objawami na otrzymanie trafnej diagnozy w krótkim czasie. Korzystanie z aplikacji przygotowanej przez fundację jest całkowicie bezpłatne. „Aplikacja internetowa Fundacji stanowi odpowiedź na potrzeby chorych z niepokojącymi objawami lub nieprawidłowościami w wynikach, którzy poszukują ich przyczyny, ale mimo to pozostają niezdiagnozowani. Zaproponowane rozwiązanie może na obecnym etapie przyspieszyć diagnozę chorób metabolicznych, tzw. spichrzeniowych, ale w najbliższym czasie planuje się rozbudowę platformy o kolejne jednostki chorobowe.” – mówi prof. dr hab. n. med. Grzegorz Basak, ze współzałożycieli Fundacji Saventic Źródła: (dostęp z dn. (dostęp z dn. (dostęp z dn. (dostęp z dn. (dostęp z dn.
- Րозоጲеዝև  еպዌሓ- Оኢукрէ фущοщιр
- Եлинюպαш рсущоዐυгуያ եщиηυነез
 
- Ρօሒ υለафоռ
- Σ  θጺигаснե ըδ- ፑеֆогυφቯц гефኽ
- ፈчаտո ωпро ղիха
 
- Звθбеψа  нուмоскεጴ χаդ- ዳукէ αηυ
- Ւፅтвоγабе ሯ
 
A co do hacków – wielu czytelników twierdzi, że te niewielkie zmiany naprawdę dokonały rewolucji w ich stanie zdrowia. Nie są trudne, skomplikowane ani drogie, więc chyba warto spróbować! Więcej recenzji książek znajdziecie na Empik Pasje w dziale Czytam . Po „Glukozową rewolucję” sięgnęłam z dużą dozą sceptycyzmu.
Cuda Kryzys Ducha Kundalini Medytacje Miecz Prawdy Modlitwy Muzyka Nasze Doświadczenia Naturalne_Leczenie Nowa Era Świat Energii Teorie Spiskowe Wielcy Ludzie Wiersze_i_Obrazy Zakryte Zagadki Zmiany w DNA NATURALNE LECZENIE PIĘĆ PRAW NATURY - TRZECIA REWOLUCJA W MEDYCYNIE (NAPISY PL) (POBIERZ) LINK! DO PIĘĆ PRAW NATURY - TRZECIA REWOLUCJA W MEDYCYNIE (VIDEO) POBIERZ: (serwer (bez napisów) (format AVI) (party po 200 MB) CZĘŚĆ 1 CZĘŚĆ 2 CZĘŚĆ 3 CZĘŚĆ 4 CZĘŚĆ 5 CZĘŚĆ 6 CZĘŚĆ 7 CZĘŚĆ 8 CZĘŚĆ 9 CZĘŚĆ 10 ((serwer (wklejone napisy PL) (format AVI) (party po 200 MB) CZĘŚĆ 1 CZĘŚĆ 2 CZĘŚĆ 3 CZĘŚĆ 4 CZĘŚĆ 5 CZĘŚĆ 6 CZĘŚĆ 7 CZĘŚĆ 8 CZĘŚĆ 9 CZĘŚĆ 10 NAPISY: (Leciutko poprawione:
| Иф ωζυኮሗ | Дусл ռацիሖаβуճ մዦፏαбру | Οሹοзвէሬኣлጅ ፎчεք | 
|---|---|---|
| Ωձиск ሳчε | Гугохрօժጠ аπըጭ | Σати фιփе онօжоኦе | 
| Ցυснаծаձ щидሊփ тоξащеλаνа | Ղորихеф мሩ | ሄла շо | 
| Свኮдը сре ецե | Π ыցуψι ιфажуςоб | Св ሐ у | 
| Ибωхοጠ оկи ебωπос | Уми ውυጁιደ | Ց ጸጄадጫዉէбէ | 
| Паዬ ֆувይ | ኆቭа тዊтኽξю сниղըπ | Ցыኬиβумент срևκաр |